Kącik kreatywnego Świetliczaka – dzień XXXIV

Dzień dobry dzieci!! Bardzo się cieszymy, że zaglądacie do naszego Kącika 🙂
Najmilsi czy wiecie jakie święto dziś obchodzimy?
8 maja to Światowy Dzień Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca
Dlatego dziś od rana zapraszamy WAS do: narysowania symboli Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, obejrzenia prezentacji „8 maja – Światowy Dzień Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, zaśpiewania „Piosenki o pomaganiu ludziom”, rozwiązania krzyżówki, przeczytania bajki terapeutycznej, wykonania pracy plastycznej „Pomocne rączki”, obejrzenia krótkiego filmiku „Pomóż komuś ktoś pomoże Tobie”, a na zakończenie trochę ruchu czyli „Dzieciaki naśladują zwierzaki -11 ćwiczeń dla dzieci” Powodzenia!
Narysujcie symbole Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
źródło foto: https://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/8-maja-Swiatowy-Dzien-Czerwonego-Krzyza-i-Czerwonego-Polksiezyca
Zachęcamy Was do czynienia dobra i robienia dobrych uczynków.
Wiemy, że Wy lubicie pomagać i chętnie angażujecie we wszystkie akcje organizowane chociażby przez Szkolne Koło Wolontariatu w naszej szkole. Brawo WY!!! Tak trzymajcie!!
Pamiętajcie dobro, które dajecie powraca!!
Prezentacja „8 maja – Światowy Dzień Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca”
Zaśpiewajmy teraz piosenkę z repertuaru Małej Orkiestry Dni Naszych.
Piosenka o pomaganiu ludziom
słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński
Kto jeśli nie ty, kto jeśli nie my
Kto jeśli nie ja pomagać innym ma?
Nieprawda, że cały świat
Jest wielkim, bezdusznym miejscem
Gdzie człowiek nic nie jest wart,
Pieniądze tylko są szczęściem.
A szczęście największe jest
Gdy płynie z dawania niż brania
Więc bądźcie przygotowani
Do pomagania! Do pomagania!
Kto jeśli nie ty, kto jeśli nie my
Kto jeśli nie ja pomagać innym ma?
Dobro, które dziś masz
Dla chorych, samotnych ludzi
Prędzej czy później do ciebie
Z podwójną siłą powróci.
Pomagać, to dzielić się
Nie chcąc w zamian dosłownie niczego
Łzy pozamieniać w śmiech
Nie ma nic bardziej cennego.
Utwór pochodzi z płyty „Piosenki Mądrych Dzieci”
Pora na łamigłówkę czyli krzyżówkę 🙂
A teraz bajka terapeutyczna
Brat i siostra – bajka o pomaganiu innym i szacunku dla starszych
Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami na dużej polanie pełnej polnych kwiatów stała mała chatka, a w niej mieszkało rodzeństwo Zosia i Jaś. Zosia i Jaś mieszkali sami, ponieważ niedawno zmarła im mama, która jako jedyna opiekowała się nimi i dbała o nich…
Rodzeństwo było bardzo pracowite, zbierali jagody i grzyby oraz leśne zioła, a w zamian za to na targu otrzymywali chleb i masło. Zosia sprzątała, gotowała i utrzymywała dom w czystości, a Jaś dbał, by zawsze było w czym napalić w piecu.
Pewnego dnia, kiedy jak zawsze Zosia zbierała zioła w lesie, ujrzała małą sarenkę, która wyraźnie cierpiała. Zosia podeszła do niej, okazując swym głosem sarence, że chce jej pomóc. Sarenka miała skaleczoną nóżkę, a więc Zosia przyniosła ją do domu i zaopatrzyła jak umiała najlepiej ranę. Nakarmiła zwierzątko i opiekowała się nim tak długo, aż powróciło do zdrowia. Zosia rozumiała, że musi pozwolić sarence odejść, by mogła żyć na wolności. I tak mijały dzień za dniem.
Pewnego dnia do ich drzwi zapukał staruszek, prosząc o strawę i odpoczynek. Zosia zaprosiła staruszka do domu i ugościła wszystkim, co miała najlepszego. Pamiętała o tym, co powtarzała jej zawsze mama, że zawsze należy dzielić się tym, co się ma. Staruszek posilił się, ale niestety był bardzo słaby na dalszą podróż i Jaś zaproponował mu, aby pozostał tak długo, aż odzyska siłę, by dalej ruszyć w drogę. Zosia zbierała jagody, a z zebranych ziół sporządzała cudowny napar dający siłę staruszkowi. Staruszek był bardzo wdzięczny i podarował Zosi gliniany kubeczek, a Jasiowi gliniany talerzyk i odszedł, dziękując za wszystko. Kubeczek był na pozór zwykły brązowy z małym uszkiem, podobnie jak niewielki talerzyk. Pewnego dnia nastała długa sroga zima, spadł śnieg, który utrudniał wyjście z domu. Nawet zwierzęta z trudem mogły znaleźć coś do zjedzenia.
W spiżarni Jasia i Zosi kończyły się zapasy, nawet drzewa zaczęło powoli ubywać. Śnieg i mróz nie pozwalały nawet na zbieranie drzewa w lesie na rozpałkę. Zosia i Jaś usiedli zmartwieni, bo w ich domku zrobiło się chłodno, a głód też dawał znać o sobie. Zosia rozpłakała się, a w wtedy Jaś przytulił ją mocno, pocieszając jednocześnie, że na pewno znajdzie jakieś rozwiązanie.
Kiedy tak siedzieli przytuleni do siebie, coś zastukało do okienka. Jaś podszedł do okna i ujrzał sarenkę, której Zosia kiedyś opatrzyła ranę. Znajoma sarenka tym razem nie była sama, przybiegła wraz z całym stadem saren, a każda z nich w pyszczku trzymała gałązkę suchego drzewa. Jaś podziękował sarence i połamał gałązki, rozpalając nimi w piecu. Kiedy tak siedzieli, ogrzewając się przy piecu, pomyśleli, że teraz dobrze byłoby zjeść chociaż kawałeczek chleba i napić się mleka. Niestety, w domku nie było już nic do jedzenia, nawet suszone jagody się skończyły. Nagle na stole poruszył się stojący tam gliniany talerzyk i leciutko zakołysał się gliniany kubeczek, wydając przy tym magiczny odgłos. Zosia podbiegła do stołu i nie mogła uwierzyć własnym oczom. Kubeczek był pełny mleka, a na talerzyku leżał świeżutki chlebek. Zosia i Jaś podzielili się mlekiem i chlebem i zrozumieli, że staruszek nie był zwykłym starszym człowiekiem.
Nastało znowu lato, a polana znowu pokryła się zieloną trawą i pachnącymi stokrotkami. Zosia i Jaś żyli długo i szczęśliwie, dalej pomagając każdemu, kogo spotkali na swojej drodze. Bo kto daje dobroć i miłość drugiemu, to otrzymuje jeszcze więcej dobroci i serdeczności od drugiego człowieka. Dobroć i szacunek popłaca, a zło i brak szacunku dla starszych ludzi świadczy o naszym złym wychowaniu.
Patrycja Szuszkiewicz, lat 8, Zespół Szkolno-Przedszkolny w Smolcu, (nauczyciel: Małgorzata Wierzchowska)
Bajka pochodzi z książki „Bajkoterapia” pod redakcją Katarzyny Szeligi (Oficyna Wydawnicza „Impuls”, 2010). Publikacja za wiedzą wydawcy.
Propozycja pracy plastycznej „Pomocne rączki”
Będziemy potrzebować jedynie:
- kolorową kartkę papieru,
- farby i pędzel,
- własne rączki.
Malujemy dłonie i odbijamy na kartce papieru. Następnie na odbitych paluszkach piszemy cechy, które Waszym zdaniem powinien posiadać Wolontariusz– czyli osoba, która bezinteresownie pomaga, pracuje na rzecz innych osób lub całego społeczeństwa. 🙂
Kochani chciałybyśmy zaproponować Wam, abyście sami w ramach swoich możliwości pomagali innym. Mogą to być małe, codzienne sprawy, a zobaczycie, że Wasza POMOCNA DŁOŃ sprawi, że świat stanie się lepszy. Wyciągnijcie Waszą Pomocną dłoń do mamy, taty, brata, siostry czy sąsiada. Pomóżcie, choćby niewielkim gestem a poczujecie, że dobro powraca. I jeśli ktoś pomoże Wam, nie bądźcie obojętni przekażcie „dalej” dobry uczynek. Wypróbujcie Swoją pomocną dłoń na gronie Waszych najbliższych, a potem sprawdzimy czy działa również w szkole? Zatem do działania, pomagajmy sobie na wzajem, bo dobro powraca, a Nasza Pomocna Dłoń na moc!
Obejrzyjcie krótki filmik, pokazuje on jak Nasza pomocna dłoń i dobre uczynki do Nas wracają.
Na zakończenie trochę ruchu czyli „Dzieciaki naśladują zwierzaki -11 ćwiczeń dla dzieci”
Najmilsi jeśli spodobała WAM się któraś z przygotowanych propozycji, macie ochotę np. pochwalić się swoją pracą plastyczną czy zaśpiewać piosenkę, wysyłajcie zdjęcia lub filmiki na adres:
Serdecznie Was pozdrawiamy i życzymy miłej zabawy !!!!