Wycieczka do Wiednia

W ubiegłym tygodniu uczniowie klas 8 zamiast nauki w szkolnych ławkach spędzali czas zwiedzając stolicę Austrii – Wiedeń. To położone w centrum Europy miasto zachwyca na każdym kroku. Trudno wymienić wszystkie atrakcje, które mieliśmy okazje zobaczyć.

Pierwszego dnia zwiedzanie rozpoczęliśmy oczywiście od Starówki Wiednia – podziwialiśmy między innymi Pałac Hofburg, Operę Wiedeńską, Rathaus, zachwycający pomnik Marii Teresy, gmach Staatsoper i Stephansdom – czyli Katedrę Świętego Szczepana. Rozmach tych miejsc i wielkość wywierała na uczniach niesamowite wrażenie. Spacer tego dnia prowadził również śladami Mozarta – przeżyciem było odwiedzenie miejsca, w którym część życia spędził ten jeden z najwybitniejszych kompozytorów świata.

W kolejnych dniach pobytu mieliśmy okazję zobaczyć Pałac Schönbrunn – letnią rezydencję Habsburgów, otoczoną rozległymi ogrodami z licznymi rzeźbami i fontannami. Odwiedziliśmy również jeden z najstarszych parków rozrywki na świecie Prater. Widzieliśmy też słynny, mieniący się wielokolorowymi mozaikami i zaskakującymi kształtami budynek mieszkalny, który powstał na początku ubiegłego wieku – Hundertwasser Haus oraz najbardziej rozpoznawalną spalarnie odpadów na świecie. Oba obiekty mają niepowtarzalny i bajkowy charakter. Zakosztowaliśmy też lokalnego klimatu odwiedzając słynny wiedeński bazar z licznymi stoiskami i lokalami oferującymi bogactwo przysmaków i potraw różnych kuchni. Niezapomnianych wrażeń dostarczyła nam również wizyta w Seegrotte. Znajduje się tam największe w Austrii podziemne jezioro położone na terenie dawnej kopalni gipsu. Udaliśmy się także na wzgórze Kahlenberg skąd w 1683 roku Król Polski Jan III Sobieski dowodził zwycięską bitwą o Wiedeń z Turkami.

Piątego dnia tuż przed powrotem do Polski odwiedziliśmy Muzeum Historii Naturalnej gdzie na dwóch piętrach w kilkudziesięciu salach zgromadzono niezliczoną ilość eksponatów przyrodniczych.

Wyjazd dostarczył nam niezapomnianych wrażeń i przygód. Był okazją do poznania wielu wspaniałych, magicznych miejsc. Niestety, wszystkoco dobre, musi się kiedyś skończyć.

Aż szkoda było wracać…

Skip to content