Moskwa
W dniach od 8 do 14 stycznia chłopcy z kl. 7 A i nasi zeszłoroczni absolwenci z kl. 3 A – dwie młodzieżowe drużyny piłkarzy ręcznych PGE VIVE Kielce, podopieczni kierownika drużyny Wojciecha Partyki i trenerów Aleksandra Litowskiego, Dominika Żyły i Rafała Łęskiego – wraz z pozostałymi opiekunami przebywali na wycieczce zagranicznej w stolicy Rosji – Moskwie.
Cała przygoda z wyjazdem do Rosji zaczęła się od zaproszenia przez boiskowego kolegę trenera A. Litowskiego, wieloletniego reprezentanta Rosji, Michaiła Czipurina, obecnie dyrektora ds. piłki ręcznej w Szkole Rezerw Olimpijskich w Moskwie. Ma to być początek współpracy, w ramach której młodzi zawodnicy z obu krajów będą mieli okazję zdobywać sportowe doświadczenie i poznać kraje swoich kolegów. Jako pierwsi w ramach wymiany wyjechali do Moskwy nasi chłopcy, ale wiosną spodziewamy się rewizyty naszych moskiewskich gospodarzy. Styczniowa wycieczka nie byłaby oczywiście możliwy gdyby nie wsparcie Rodziców, Urzędu Miasta Kielce, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego i firm prywatnych: ANBER, AQUA-SYSTEMS, MULTILEK, CONRAD, KONIMAX, ZO KONSTRUKCJI STALOWYCH Paweł Sobczyk, IDEAON, TOMQ, WSK DROB, PARK PROMOCJI Ewa Trybulak, KASTOR Media. Wszystkim serdecznie dziękujemy za pomoc.
Głównym celem naszej wyprawy była integracja młodych zawodników i doskonalenie sportowych umiejętności poprzez poznanie innego stylu gry w ramach rywalizacji z rówieśnikami z Rosji. Te kilka dni upłynęło więc chłopcom na intensywnych treningach i meczach sparingowych z wychowankami M. Czipurina, a także graczami klubu Kuncewo Moskwa, którego byłym zawodnikiem jest również nasz trener A. Litowski.
Wyjazd był też świetną okazją do poznania mroźnej Moskwy. Chłopcy codziennie zwiedzali przepięknie ozdobione iluminacją świetlną miasto. Zaczęliśmy od Moskiewskiego metra. To podstawa komunikacji, prawdziwa legenda oraz dzieło sztuki. Jego oglądanie stanowi jeden z obowiązkowych punktów programu zwiedzania miasta. Następnie Park Zwycięstwa popularny cel wycieczek i spacerów mieszkańców stolicy i przyjezdnych. Cerkiew, pomnik i nowoczesne muzeum – wszystko poświęcone wydarzeniom 1941 – 1945. Nieopodal znajdują się Łuk Kutuzowa oraz muzeum panoramy bitwy pod Borodino – obiekty upamiętniające czyny narodu rosyjskiego z 1812 r.
W kolejnych dniach między treningami była możliwość między innymi odwiedzenia placu Teatralnego, na którym dominuje majestatyczna sylwetka Teatru Bolszoj. Z tego miejsca można było również dostrzec znajdujący się nieopodal plac Łubiański, na którym głównym obiektem jest Więzienie w Łubiance – siedziba NKWD i KGB. Gmach cieszący się złą sławą, tu przetrzymywano tysiące niewinnych ofiar stalinowskiego terroru.
Najważniejszym punktem naszego zwiedzania było oczywiście serce Moskwy czyli Plac Czerwony. Po rosyjsku to Красная площадь, a słowo krasnyj w języku starosłowiańskim oznacza: piękny. I rzeczywiście, nie można przejść obojętnie wobec urody tego miejsca. Plac otoczony jest kremlowskimi murami i reprezentacyjnymi gmachami. Wśród nich między innymi bajkowa bryła soboru Wasyla Błogosławionego, Mauzoleum Lenina czy najsłynniejszy w Rosji stary carski Dom Towarowy GUM. Przy murze Kremla znajduje się również Grób Nieznanego Żołnierza z wiecznym ogniem i wartą honorową ku pamięci poległych w wielkiej wojnie ojczyźnianej. Jest to jedna z atrakcji tego miejsca.
Po pamiątki z wyjazdu udaliśmy się na legendarny Arbat – Moskiewskie Saint Germaine. To jedno z miejsc, gdzie czuje się klimat starej Moskwy, tu po prostu trzeba być!
Styczeń według kalendarza gregoriańskiego to okres świąteczny dla mieszkańców Rosji. Boże Narodzenie (7 stycznia), Stary – Nowy Rok (14 stycznia) sprawiają, że Moskwa zyskuje dodatkowego uroku. Jarmark bożonarodzeniowy na Placu Czerwonym, świetlne dekoracje ulic czy ilość bombek – od których można oszaleć – na wszechobecnych choinkach, powoduje że miasto jest wyjątkowe.
Wiele było jeszcze do zobaczenia, ale niestety nie starczyło czasu. Może za rok będzie okazja nadrobić – wszyscy mamy taką nadzieję. Wyjazd należał do bardzo udanych był cennym doświadczeniem dla naszych młodych zawodników, niezapomnianym przeżyciem. Na pewno będziemy bardzo mile go wspominać.